Skateparki... co zrobić żeby było ich więcej???

Michał

Jeżeli macie jakies skateparki w pobliżu swojego zamieszkania to opiszcie je i powiedzcie co zrobić, żeby były one lepsze i urozmaicone.

Moro

Skatepark w mojej miejscowości... totalna porażka. Blacha, wszystko lata, projekty całkiem inne, rzeczywistość całkiem inna. Aby go urozmaicić sami zrobiliśmy betonowy bank i wstawiliśmy rurkę. Jest cienko ale nie narzekam, bo inne miasta nie mają skateparków wogóle.

Michał

No właśnie u nas (czyli w miejscowości Jedlina Zdrój koło Wałbrzycha) nie ma skateparku. Dobrze że nie mieszkam na totalnym zadupiu, tylko w mieście, bo całkiem nie byłoby miejscówek. Mamy całkiem dobre warunki do kształcenia swojej jazdy. Za urzędem miasta jest parking(nie duży) i tam jak wszyscy szkończą prace to rozkładamy przeszkody, które sami zrobiliśmy, a właściwie rozkładaliśmy bo nam pokradli ci z urzędu (chyba im to przeszkadzało że sobie w wolnych chwilach tam jeździmy) :@

Kazik

Co racja to racja... qrcze nie wiem co im to przeszkadzało Hrm

przecież nie zostawialiśmy ich na środku tylko chowaliśmy i syfu też nie zostawialiśmy. Spoko spoko... coś się wykmini i Jedlina będzie miała jeden z lepszych skateparków w Polsce Laughing

Kulpik

No właśnie, ale czasami zostawialiśmy je na środku, lecz na next day je sprzątaliśmy z rana. A nasz burmistrz mówi że jeździmy po ulicach jak szaleni. To czemu on sie o to nie postara abyśmy mieli gdzie pojeździć i żeby było bezpiecznie

Moro

Kazik

Hehe

porozumienie 100% Smile

raz czy dwa nam się zdarzyło zostawić na noc ale z rana przychodziliśmy i zabeiraliśmy je... naszą wyskocznię chowaliśmy w starym opuszczonym domku, rurkę do grindów chowaliśm w krzakach gdzie nikomu nie przeszkadzała. A co do tej rady odnośnie skateparku to wielie dzęki bo może się przydać Wink

mam tylko nadzieję, że nasz burmistrz nie jest "bucem" Razz

Kazik

Deskorolka w Polsce jest mimo wszystko nowością.

Żyjemy w czasach w których ta dyscyplina sportu zaczyna rozkwitać, póki co nie ma przełomu ale zainteresowanie jest coraz większe.

Te coraz większe zainteresowanie powoduje uwagę władz- tych którzy mają władze wykonawczą i mogą stworzyć nam odpowiednie warunki do uprawiania tego sportu ale musimy pamiętać o tym, że jak się nie staramy i mówimy wciąż „może w końcu wybudują ten skatepark” to nie ma na co liczyć.

Dobija mnie pewien fakt, że w ponad milionowym mieście tj. Poznań nie ma żadnego skateparku, to samo tyczy się stolicy, dla mnie paranoja.

Odnośnie poznania to moim zdaniem poznańscy skaterzy najwyraźniej niezbyt się starają, bo na pewno jedno z najnowocześniejszych i najlepiej rozwijających się miast w Polsce może sobie pozwolić na budowę nie jednego skateparku.

Póki co poznaniacy niszczą deski na murkach.

Czy możliwe jest wybudowanie skateparku w małych miastach ?, dajmy na to 20 tysięczych.

Oczywiście, że jest możliwe. Mój brat chciał skatepark i zrobił to tak :

Wysłał kilka maili do władz i podsunął pomysł kuzynce, która ma wtyki w pleszewskiej radzie młodych żeby zgłosili się do władz o wybudowanie skateparku.

No i w taki sposób budowa skateparku trafiła do celi strategicznych miasta.

Jak dobrze pójdzie to może już niedługo zaczną budowę.

Jeśli chcecie aby w waszym mieście wybudowali skatepark to wysyłajcie petycja, zbierajcie podpisy, wysyłąjcie maile, róbcie wszystko żeby pokazać jak potrzebny jest skatepark w waszym mieście.

Jak nie wyjdzie to możecie szantażować burmistrza albo zorganizować strajk przed ratuszem ale to chyba nie będzie konieczne.

Powodzenia !

info z: [link widoczny dla zalogowanych]

Michał

Kaziu to może pewnego południa zbieżemy ekipe i pójdziemy strajkować!!! heh ale tak naprawde u nas jeżdzi mało osób na desce, ale są bikerzy, kolesie na łyżworolkach. Nie raz mówiliśmy że złożymy petycje itp. Trzeba sie będzie zmobilizować i wkońcu to zrobic!!!

Moro

jesli zaczniecie cokolwiek w sprawie skateparku to dopilnujcie to do konca (projekty, rozmowy) bo jak nie to wstawia wam blaszane gowno...

Kazik

sie wie

tak Michał masz rację...tyle razy już mówiliśmy, że pójdziemy tam i to załatwimy i nic nie robiliśmy...trzeba się zmobilizować i wziąść w garśćpójść do burmistrza nagadać mu trochę i albo tak albo nie...jeżeli tak to rzucę się mu do stóp a jeżeli nie to będę obrzucał jego auto jajkami Razz

Moro · Wysłany: Śro 14:30, 01 Mar 2006 Temat postu:

jesli idziecie do rady miasta to:
- ubierzcie sie ladnie Wink

- przygotujcie sie do tego spotkania
- umowcie sie wczesniej
- przy rozmowie z burmistrzem powiedzcie ze swoja przyszlosc pokladacie w deskorolce, planujecie rozwinac ten sport w waszej miejscowosci, skatepark bylby bardzo przydatny poniewaz byscie nie przeszkadzali ludziom
- zostawcie swoj nr kontaktowy
- najpierw mozecie przedstawic pomysl radnym
- jesli w miescie jest mniej niz 10 osob zajmujacych sie sportami extremalnymi to nie ma szans...
- mozna napisac petycje i pozbierac podpisy od ludzi czy sie zgadzaja i przedstawic ja na spotkaniu
- narazie nic wiecej do glowy mi nie przychodzi ;]

Kazik · Wysłany: Śro 21:51, 01 Mar 2006 Temat postu:

Ooopss..... Laughing

u nas ile osób jeździ...może 6-7 ale jeszcze jakby tych łebków policzyć to by trochę wyszło i dzięki za rady. Wink

napewno sie przydadzą. ale jak nie będą chcieli postawic skateparku to poprosimy chociaż o plac wyany betonem Razz

żart

Michał · Wysłany: Czw 14:56, 02 Mar 2006 Temat postu:

Jakby dali nam plac to sami byśmy zrobili sobie przeszkody, a z tamtąd nam by juz nie kradli naszego dobytku!

Kazik · Wysłany: Czw 18:56, 02 Mar 2006 Temat postu:

to fakt ale jesli o placu mowa to ja jeszce bym ich poprosił chociaż o schody Razz

(4-5 stopniowe) i może trapez....i...i....i i odrazu basen i może jeszcze...yy...no....RURKI! i siśtko siśtko Razz

marzenia

Michał · Wysłany: Pią 16:49, 03 Mar 2006 Temat postu:

Znalazłem aderes e-mila do naszego urzędu. Nie wiem co mam do nich napisać. Kazik jak przyjedziesz to pogadamy o tym przy kielichu Smile .

Kazik · Wysłany: Sob 20:18, 04 Mar 2006 Temat postu:

tak po jednej flaszce jakbyśmy do nich napisali tacy na "fali" to napewno by nam skatepark załatwili Razz

już to widzę "Ku**a Orpel! Dawaj skatpark albo podkabluję, że twoja córa jeździ bez prawka!" Razz

*Wszystkie informacje ukazane/napisane w tym texcie są nieprawdziwe więc nie próbujcie ich naśladować i dla waszego bezpeiczeństwa ucząc się zakładajcie sprzęt ochronny Razz

Michał · Wysłany: Nie 20:25, 05 Mar 2006 Temat postu:

To jest myśl. Kupimy sobie flaszke, albo półke i napiszemy tego meila. Tylko nie wiem czy mu przemówimy do rozsądku tymi obelgami. Cóż...